Strona główna› jaki
Tag: jaki 2009-06-23 09:49:00| Gery.pl No właśnie jaki kryzys? Oczywiście statystyki nie kłamią - spadek produkcji, mniejsza konsumpcja - tak wygląda gospodarka AD 2009. Z nielicznymi wyjątkami. Jednym z nich jest sprzedaż płaskich ekranów w Europie, a konkretnie telewizorów ciekłokrystalicznych. W tym chudym 2009 roku iSupply przewiduje ogólnie sprzedaż na poziomie 51.97, w porównaniu do 2008 roku kiedy to sprzedano nieco ponad 50 milionów telewizorów (50.2). Sprzedaż LCD wzrośnie o 17.5% (!) i osiągnie pułap 41.1 milionów, w porównaniu do 35 milionów w 2008. Dominacja ciekłego kryształu jest bezdyskusyjna - 79% rynku wszystkich telewizorów to właśnie LCD. Niestety niczego dobrego nie można powiedzieć o sprzedaży plazm. Ta spada i to gwałtownie. Jeszcze w 2008 roku klientów znalazło 4.2 miliona takich odbiorników. W bieżącym roku nastąpi dalszy spadek sprzedaży ekranów PDP - przewiduje się, że w 2013 roku do europejskich domów trafi zaledwie 1.9 miliona plazm. Jak widać parę milionów odbiorników to nadal tradycyjne kineskopu CRT. W raporcie podkreślono kluczową rolę rynków wschodzących, czyli krajów Europy Wschodniej (czy raczej Środkowo-Wschodniej) odnośnie wzrostu sprzedaży. To właśnie w tych krajach generowany jest ogromny popyt na głównie płaskie ekrany. Patrząc na rozwój telewizji cyfrowej, w tym HDTV w tym regionie takie dane specjalnie nie dziwią. Polska, Węgry, Rumunia (największa ilość platform cyfrowych) i inne państwa regionu odnotowują dynamiczny rozwój rynku usług cyfrowych (telewizja, telefonia IP, łącza szerokopasmowe). W takich miejscach jak Polska można spokojnie przyjąć, że cyfryzacja w dużej mierze się dokonała. Nowe usługi w oczywisty zaś sposób nakręcają koniunkturę odnośnie sprzedaży nowego sprzętu RTV. W raporcie zauważono także, że wielu klientów obecnie decyduje się na wymianę telewizora (czasami jest to płaski ekran starszego typu) głównie ze względu na jakość jaką oferują obecne na rynku odbiorniki. Wprowadzenie takich nowinek jak podświetlanie diodami LED, systemy poprawy płynności xxx Hz, lokalne wygaszanie niwelują większość wad technologii ciekłokrystalicznej. Klienci dostrzegając sporą różnicę w obrazie na korzyść nowych rozwiązań, gotowi są jak widać ponosić koszty zakupu (taniejących co prawda) telewizorów - towaru, który jednakowoż w dobie recesji trudno zaliczyć do 'produktów pierwszej potrzeby'.
Tagi: europa
jaki
kupuje
kryzys
2009-01-05 18:50:00| Gery.pl Informowaliśmy Was o tym, że Japoński koncern chce ograniczyć zatrudnienie o 16,000 pracowników. 'Times of London' powołując się na źródła usadowione w firmie, opublikował tekst w którym mowa jest o bardzo bolesnych cięciach, w których następstwie niektóre z głównych oddziałów firmy zostaną po prostu zamknięte. The Times nie podaje jakich dokładnie oddziałów miałoby to dotyczyć... Walkman? PlayStation? Prawdopodobnie te, które przynoszą rokrocznie spore straty bez wyraźnych widoków na poprawę. To może sugerować inne działy, niż te odpowiedzialne za elektroniczną rozrywkę (SCES), bo te choć na minusie mają niebawem zacząć przynosić jakieś zyski. Z drugiej strony Sony ma niewiele tych 'głównych oddziałów' - raczej trudno się spodziewać że cięcia dotkną te dochodowe, odpowiedzialne za telewizory, czy kamery cyfrowe. Cięcia mają zakończyć, albo być ostatecznym ostrzeżeniem dla wszystkich długoterminowych projektów firmy, które są deficytowe. W praktyce oznacza to jedno - Sony będzie za parę miesięcy, po restrukturyzacji inną firmą , lepiej dostosowaną do wymogów rynku. Może to uzdrowić sytuację w koncernie, który od lat boryka się z poważnymi problemami. Oczywiście program naprawczy może okazać się nieskuteczny - Sony w tym względzie także ma niemałe doświadczenia. Kryzys jest często najlepszym momentem na fundamentalne zmiany (wszyscy tracą, następuje spadek konsumpcji, który na jakiś czas wymyka się nawet najlepszej strategii marketingowej). Fundamentalne pytanie brzmi: dokąd zmierzasz, Sony? 2008-11-21 20:04:00| Gery.pl Wraz z nadejściem nowych procesorów Phenom II X4 na podstawkę AM2+, AMD obiecuję obniżenie zużycia energii do 40% pod obciążeniem oraz do 50% w trakcie spoczynku, oczywiście w stosunku do obecnie dostępnych Phenomów. Ponadto otrzymamy niższy wymiar technologiczny (45nm), więcej pamięci podręcznej (6MB L3), a także wzrost wydajności od 30% do 40%. Czy to wszystko? Według AMD dodatkową zaletą nowych procesorów będzie możliwość ich znacznego podkręcania. Aby udowodnić swoje słowa, na specjalnej prezentacji, na czterech różnych stanowiskach przetaktowano nowe Phenomy II do granic możliwości. Wyniki są niestety mało precyzyjne, jednak w porównaniu z poprzednikami dają pewną nadzieję. Przy chłodzeniu powietrzem i napięciu 1.55V udało się dojść w okolice 4GHz (temperatura 32ºC). Na kolejnym stanowisku stosując chłodzenie wodne i zwiększając napięcie do 1.6V, Phenom II X4 przełamał barierę 4GHz (temperatura 39ºC), aby przy zastosowaniu chłodzenia Vepochill dojść do 4.4GHz. Następnie po wykorzystaniu do chłodzenia ciekłego azotu, nowy procesor od AMD chodził stabilnie przy taktowaniu wynoszącym 5GHz, natomiast przy częstotliwości 6GHz jeszcze był w stanie wejść do systemu operacyjnego. Widać znaczną poprawę w stosunku do pierwszych Phenomów, tylko czy to wystarczy aby klienci nawrócili się na procesory AMD - czas pokaże.
Tagi: jaki
phenom
potencjał
drzemie
Strony : [1] [2] |