Tag: razie
Sony i Sharp na razie nie zbudują fabryki LCD
2009-01-31 18:29:00| Gery.pl
Zapowiadana współpraca obu gigantów z branży elektroniki użytkowej, na razie nie dojdzie do skutku, Wspólne joint venture, mające na celu wybudowanie wspólnych zakładów produkujących nowe panele, najnowszej 10 generacji nie dojdzie niestety do skutku. Przyczyna tkwi rzecz jasna w kryzysie, który przyczynił się do zrewidowania planów inwestycyjnych obu firm. Ta zapowiadana konsolidacja mogła przynieść znaczące przetasowania na rynku telewizorów LCD, poważnie zagrozić takim firmom, jak: JVC, Toshiba, Samsung czy LG. Jednak w dobie ogromnego zmniejszenia popytu, budowa bardzo drogich zakładów i inwestycje w nowe technologie muszą poczekać na lepsze czasy. Zresztą obie firmy zapowiedziały, że do pomysłu wrócą w połowie roku, choć ewentualne wspólne przedsięwzięcia na pewno nie ruszą wcześniej niż w drugiej połowie 2010, lub na początku 2011 roku. Sharp, mimo kryzysu, nadal planuje swoją fabrykę paneli 10 gen. w mieście Sakai (prefektura Osaka). Najnowsza generacja umożliwi produkcję paneli o wielkości 3 i więcej metrów (z których wycinane są następnie matryce o zakładanej przekątnej), w odróżnieniu od obecnych 8 gen, z panelami wielkości 2,2-2,5 metra. Fabryka Sharpa ma powstać do 2010 roku.
2009-01-31 18:29:00| Gery.pl
Zapowiadana współpraca obu gigantów z branży elektroniki użytkowej, na razie nie dojdzie do skutku, Wspólne joint venture, mające na celu wybudowanie wspólnych zakładów produkujących nowe panele, najnowszej 10 generacji nie dojdzie niestety do skutku. Przyczyna tkwi rzecz jasna w kryzysie, który przyczynił się do zrewidowania planów inwestycyjnych obu firm. Ta zapowiadana konsolidacja mogła przynieść znaczące przetasowania na rynku telewizorów LCD, poważnie zagrozić takim firmom, jak: JVC, Toshiba, Samsung czy LG. Jednak w dobie ogromnego zmniejszenia popytu, budowa bardzo drogich zakładów i inwestycje w nowe technologie muszą poczekać na lepsze czasy. Zresztą obie firmy zapowiedziały, że do pomysłu wrócą w połowie roku, choć ewentualne wspólne przedsięwzięcia na pewno nie ruszą wcześniej niż w drugiej połowie 2010, lub na początku 2011 roku. Sharp, mimo kryzysu, nadal planuje swoją fabrykę paneli 10 gen. w mieście Sakai (prefektura Osaka). Najnowsza generacja umożliwi produkcję paneli o wielkości 3 i więcej metrów (z których wycinane są następnie matryce o zakładanej przekątnej), w odróżnieniu od obecnych 8 gen, z panelami wielkości 2,2-2,5 metra. Fabryka Sharpa ma powstać do 2010 roku.
2009-01-26 16:24:00| Gery.pl
Jedyny dostępny obecnie model smartfona z Androidem na pokładzie - model G1 produkcji HTC, doczekał się w najnowszej odsłonie oprogramowania z obsługą technologii multidotykowej. Na razie nieoficjalnie, ale wszystko wskazuje na to, że ta technologia będzie stanowić nieodłączną cześć systemu, w obecnych i przyszłych produktach pracujących pod kontrolą Androida. Palm, który postanowił niedawno wrócić na rynek, natywnie oferuje mutlidotykowość. Pozostałe firmy, rywale firmy Apple - Android czy Windows Mobile, jakoś wzbraniali się przed dodaniem takiej funkcjonalności w swoich produktach. Na szczęście Android jest systemem otwartym dla programistów, a Ci przyznają, że w system wbudowano niskopoziomowe wsparcie dla omawianej technologii. W przypadku wzmiankowanego oprogramowania, jak na razie, mówimy o demonstratorze - oprogramowanie może doprowadzić do utraty gwarancji i trwałego zawieszenia się G1. Także instalacja nie należy do łatwych - warto poczekać na bardziej dopracowaną wersję. Multidotykowość dostępna jest w takich aplikacjach, jak: przeglądarka Chrome oraz Maps, wreszcie można zapoznać się z jej możliwościami za pomocą specjalnie na tę okazję napisanego dema. Poniżej krótka prezentacja:
Tagi: razie
nieoficjalnie
androidzie
2008-09-12 08:11:00| Gery.pl
Jeżeli ktoś z was liczył na to, że nowa przeglądarka Google Chrome przebojem zajmie spory kawałek rynkowego tortu to muszę was rozczarować. Mimo iż początek był faktycznie imponujący (1 procent internautów korzystało z Chrome’a w ciągu pierwszych 12 godzin od premiery) to kolejne dni nie przyniosły już tak spektakularnych wyników i obecnie wartość ta waha się pomiędzy 0,7 a 1 procent według badań prowadzonych przez portal Market Share. Nie należy jednak zapominać, iż Chrome jest nadal w wersji beta i tak naprawdę przed premierą nie był praktycznie w ogóle promowany co powinno się zmienić podczas kampanii reklamowej wersji finalnej, na którą Google z pewnością nie pożałuje funduszy.
2008-09-12 08:11:00| Gery.pl
Jeżeli ktoś z was liczył na to, że nowa przeglądarka Google Chrome przebojem zajmie spory kawałek rynkowego tortu to muszę was rozczarować. Mimo iż początek był faktycznie imponujący (1 procent internautów korzystało z Chrome’a w ciągu pierwszych 12 godzin od premiery) to kolejne dni nie przyniosły już tak spektakularnych wyników i obecnie wartość ta waha się pomiędzy 0,7 a 1 procent według badań prowadzonych przez portal Market Share. Nie należy jednak zapominać, iż Chrome jest nadal w wersji beta i tak naprawdę przed premierą nie był praktycznie w ogóle promowany co powinno się zmienić podczas kampanii reklamowej wersji finalnej, na którą Google z pewnością nie pożałuje funduszy.
Strony : [1] [2] [3] następna »