Tag: bay
Nowe odtwarzacze BD Denona z układem Anchor Bay
2009-05-12 08:39:00| Gery.pl
Nie Realta, nie Reaon, nie Faroudja a procesor obrazu firmy Anchor Bay został wykorzystany przez Denona w swoich najnowszych odtwarzaczach BD. Anchor Bay to firma specjalizująca się w zaawansowanych układach wizyjnych, z doskonałymi układami skalującymi obraz. Procesory obrazu DVDO iScan VP50/Edge to zaawansowane jednostki zdolne do transformacji z każdego źródła A/V i uzyskania najlepszego, możliwego do osiągnięcia rezultatu na podłączonym wyświetlaczu. Denon DBP-2010CI oraz DBP-1610CI nie będą tanimi urządzeniami - pierwszy kosztować będzie 700, drugi zaś 500 dolarów. Czy więc będą się wyróżniały od sprzętu za 300 dolarów konkurencji? Oprócz wspomnianego układu AB, typowych elementów dla nowoczesnego BD odtwarzacza: Ethernetu, wsparcia dla profilu 2.0, wsparcia dla DivX oraz AVCHD, dekoderów Dolby TrueHD oraz DTS HD Master Audio, urządzenia ma wyróżniać bardzo dobra sekcja audio - sprzęt ma nie tylko pełnić rolę odtwarzacza obrazu, ale także być pełnoprawnym elementem zestawu Hi-Fi. W przypadku konkurencji praktycznie wszystkie oferowane urządzenia tego typu zupełnie się do tego nie nadają. Denon zastosował układy DAC Burr-Browna oraz inne, wysokiej klasy komponenty w torze audio (analogowym). W przypadku droższego modelu na tylnej ściance znajdziemy wyjście 7.1, co umożliwi podłączenie odtwarzacza nawet do starego amplitunera bez bezstratnych dekoderów dźwięku dookólnego. Dla instalatrów KD ważne jest także uwzględnienie portu RS232C w specyfikacji obu odtwarzaczy. Firma nie uległa panującej modzie i omawiane produkty nie dają możliwości dostępu do wybranych serwisów internetowych, takich jak YouYube, Amazon VOD czy Netflix. Jedno jest pewne, przynajmniej w tym wypadku nie ma miejsca klonowanie budżetowego Funai. Niemała cena sprzętu wydaje się w takiej sytuacji usprawiedliwiona.
Tagi: bay
nowe
anchor
odtwarzacze
2009-04-16 18:22:00| Gery.pl
W głośnym procesie, w którym jako pozwany występuje jedna z największych witryn torrentowych - Pirate Bay, ma niebawem zapaść wyrok. Sprawa zbliża się do finału, który ma nastąpić w najbliższy piątek, to znaczy już za kilkanaście godzin. Czy Zatoka poniesie jakiekolwiek konsekwencje swojej działalności? Czy oskarżyciele będą w stanie dowieść swoich racji? To wszystko będzie niebawem wiadome. Całą sprawę śledzą z wielkim zainteresowaniem media na świecie, zresztą nie tylko branżowe. Informacje które publikowaliśmy wcześniej, dotyczące wspomnianego procesu pokazywały bardzo słabe przygotowanie powodów, kiepskie dowody oraz parę dość żenujących wpadek (jeden z oskarżycieli był zarejestrowanym użytkownikiem serwisu PB). Ostatnio jednak w sukurs stronie skarżącej przyszedł szwedzki prawodawca, wprowadzając ustawę IPRED, która ma być skutecznym narzędziem walki z witrynami podobnymi do Zatoki Piratów. Czekamy zatem na wynik batalii.
Tagi: bay
pirate
jutro
pirate bay
2009-02-19 09:35:00| Gery.pl
W dniu wczorajszym miał miejsce trzeci dzień procesu wytoczonego właścicielom witryny The Pirate Bay, udostępniającej informacje nt. lokalizacji nielegalnych materiałów, które pobrać mogą internauci. Zgodnie z powszechną opinią, niełatwo będzie ich skazać i wydaje się, że tak będzie w istocie. Oskarżyciele mają bowiem problem z udowodnieniem, że uczestniczyli oni czynnie w procesie transferowania danych - zgodnie z dyrektywą Unii Europejskiej 2000/31/EG ten, kto udostępnia informacje nie jest odpowiedzialny za to, w jaki sposób te informacje zostaną wykorzystane. Aby zapadł niekorzystny wyrok, należało by udowodnić, że biorą oni udział w inicjowaniu procesu transferu danych, co nie ma miejsca - dokonują tego użytkownicy serwisu, których personalia nie są znane, a przybierane pseudonimy brzmią np. 'King Kong'. Tym samym nie istnieje osobista relacja między twórcami serwisu a jego użytkownikami, co ma wykluczać uzyskanie przez właścicieli korzyści - zgodnie z obowiązującym prawem takie połączenie musi istnieć, by móc uznać ich winę. Będziemy informować o dalszym przebiegu tej interesującej sprawy.
2009-02-19 09:35:00| Gery.pl
W dniu wczorajszym miał miejsce trzeci dzień procesu wytoczonego właścicielom witryny The Pirate Bay, udostępniającej informacje nt. lokalizacji nielegalnych materiałów, które pobrać mogą internauci. Zgodnie z powszechną opinią, niełatwo będzie ich skazać i wydaje się, że tak będzie w istocie. Oskarżyciele mają bowiem problem z udowodnieniem, że uczestniczyli oni czynnie w procesie transferowania danych - zgodnie z dyrektywą Unii Europejskiej 2000/31/EG ten, kto udostępnia informacje nie jest odpowiedzialny za to, w jaki sposób te informacje zostaną wykorzystane. Aby zapadł niekorzystny wyrok, należało by udowodnić, że biorą oni udział w inicjowaniu procesu transferu danych, co nie ma miejsca - dokonują tego użytkownicy serwisu, których personalia nie są znane, a przybierane pseudonimy brzmią np. 'King Kong'. Tym samym nie istnieje osobista relacja między twórcami serwisu a jego użytkownikami, co ma wykluczać uzyskanie przez właścicieli korzyści - zgodnie z obowiązującym prawem takie połączenie musi istnieć, by móc uznać ich winę. Będziemy informować o dalszym przebiegu tej interesującej sprawy.
2009-02-18 06:55:00| Gery.pl
Kilka dni temu wspominaliśmy o potencjalnych kłopotach właścicieli witryny The Pirate Bay - Hansa Fredrika Neija, Gottfrida Svartholma Warga, Petera Sunde i Carla Lundströmare - związanych z pozwem o udostępnianie nielegalnych materiałów audio/wideo/gier komputerowych itd. Zgodnie z oczekiwaniami wielu osób proces nie mógł być dla oskarżycieli łatwy, gdyż ww. panowie nie udostępniają samych danych, lecz jedynie dane gdzie je można znaleźć. W dniu wczorajszym, podczas drugiego dnia procesu, różnicę tą zrozumiał prokurator Håkan Roswall i wycofał swój najpoważniejszy zarzut. Tym samym właściciele The Pirate Bay nie będą już oskarżeni o rozpowszechnianie nielegalnych danych, jednak nadal wisi nad nimi zarzut ich przygotowywania. Będziemy na bieżąco informować o dalszym przebiegu tego interesującego procesu.
Tagi: bay
pirate
coraz
pirate bay
Strony : [1] [2] [3] następna »