Tag: ciąg
COD:Modern Warfare 2 - złych wieści ciąg dalszy?
2009-11-06 06:12:00| Gery.pl
Niedawno przez Internet przetoczyła się fala krytyki wobec developera zajmującego się produkcją 2 części gry COD: Modern Warfare - Infinity Ward. Wówczas zarzuty dotyczyły nietypowego sposobu wyszukiwania i łączenia się z serwerami a także wykluczeniem możliwości stawiania serwerów dedykowanych. Plotki o braku konsoli i zablokowaniu potencjalnych modyfikacji gry też nie przysporzyły grze fanów. Kolejne ujawnione informacje również nie napawają optymizmem - maksymalną ilość graczy, niezależnie od wielkości mapy, ustalono odgórnie na 18 (9v9); do tego szykuje się spore zagrożenie ze strony cheaterów - nie dość, że gra nie pozwoli na nagrywanie jej przebiegu (co wykluczy możliwość przeanalizowania gry potencjalnego oszusta), to programiści Infinity Ward okazują się tak pewni zabezpieczeń systemu VAC, że nie stworzyli funkcji wyrzucenia gracza z serwera!!! Wniosek - jeśli cheaterowi uda podłączyć się do serwera (a wiemy, że się uda), to nie będzie żadnej możliwości jego usunięcia ani udowodnienia jego winy (brak nagrywania dema). Jakby tego było mało - gracz nie będzie miał opcji wychylania się zza krawędzi... Kłopoty sprawi też wspomniany wcześniej system hostowania serwerów gry - jeśli gracz który utworzył serwer odejdzie z gry w grze nastąpi kilkusekundowa pauza i system sam przełączy graczy na innego gracza, dysponującego najlepszym połączeniem. Niestety, nie wydaje się że najszybszy Internet gwarantował także moc obliczeniową, którą komputer-serwer powinien posiadać w sporej nadwyżce. Modern Warfare 2 - wg części graczy zapowiada się największa wpadka roku. Wpadka, którą w części zatrzeć mogą jedynie piraci komputerowi, hackujący grę i umożliwiający jej modyfikowanie, dodanie kilku przydatnych opcji itd. Premiera gry już wkrótce.
Tagi: warfare
wieści
ciąg
dalszy
2009-09-26 12:52:00| Gery.pl
Siedemset wpisów pod wątkiem dotyczącym najnowszej aktualizacji na oficjalnym forum Sony o czymś świadczy. Niestety źle świadczy. Niedawno informowaliśmy Was o najnowszej aktualizacji oprogramowania PlayStation 3, która miała głównie na celu naprawę błędów, które dotyczyły poprzedniego upgrade 3.0. Wygląda na to, że nowe oprogramowanie wprowadza kolejne problemy... tak przynajmniej wynika z obfitej aktywności użytkowników na wspomnianym forum. Osoby zgłaszają problemy, wynikające z wadliwej pracy napędu Blu-ray, skutkujące błędami podczas odczytu płyt BD zarówno z grami jak i filmami. Nie ma natomiast większych problemów z odczytem DVD. Brak dźwięku, wieszanie się lokacji w grze (którego można było doświadczyć już wcześniej w 3.0) to niektóre, najczęściej zgłaszane anomalie. Novum, zdaje się, są błędy podczas odtwarzania filmów BD. Cóż - konieczna będzie poprawka do poprawki.
Tagi: ps3
firmware
problemów
ciąg
2009-02-28 17:58:00| Gery.pl
Psion postanowił ustosunkować się do petycji złożonej pierwotnie przez Della, następnie popartej przez Intela. Właściwie odpowiedź firmy głównie dotyczy argumentacji tej drugiej firmy i koncentruje się na jednym punkcie intelowskiego pisma - zarzucie o zaprzestaniu sprzedaży komputerów pod marką 'netbook pro', które wg. Intela nie są sprzedawane od 2003/2004 roku. Otóż Psion zaprzecza takiemu stanowi rzeczy twierdząc, że jak najbardziej do dziś oferuje taki sprzęt, a w 2006 jego sprzedaż była liczona w obrotach sięgających paru milionów dolarów. Warto zwrócić uwagę na rok, tak na marginesie. Psion dodatkowo żali się, że dla 'wielkich' coś, co nie jest sprzedawane przez BestBuy fizycznie nie istnieje. W piśmie między wierszami można jednak doczytać, że sprzedaż pod marką 'netbook' była (jest?) bardzo niewielka, co więcej obecnie może być to tylko i wyłącznie argument wysuwany przez Psion dla uzasadnienia roszczeń, za czym obecnie nie kryje się de facto REALNA sprzedaż produktów marki 'netbook'. Firma jednocześnie nie odnosi się do pozostałych argumentów, w tym tych związanych z zasadnością zastrzegania marką czegoś, co stanowi według Della i Intela nazwę kategorii sprzętu. Warto zaznaczyć, że spornej nazwy używają obecnie następujący producenci: Dell, ASUSTeK, Hewlett-Packard, Acer, Lenovo, LG Electronics, Samsung, MSI, GIGABYTE... praktycznie wszyscy główni gracze z branży. Jak na razie wygląda to bardziej na walkę na pisma niż konkretny spór przed wymiarem sprawiedliwości. Być może cała sprawa będzie miała właśnie takie publicystyczne, a nie prawnicze oblicze.
Tagi: walki
ciąg
dalszy
odbija
2009-02-20 10:05:00| Gery.pl
Kilka dni temu informowaliśmy o całej gamie nowych telewizorów Sony, a dzisiaj przyszedł czas na dokładniejsze informacje jeśli chodzi o poszczególne modele. Najciekawiej zapowiada się seria WE5, do której będą na początku należeć dwa modele telewizorów LCD o przekątnej 40 i 46 cali. WE5 ma walczyć o miano najoszczędniejszy telewizorów na rynku dzięki wielu technologiom, które obniżają zużycie prądu. Po pierwsze zastosowano tutaj katody HCFL (Hot Cathode Fluorescent Lamp - świetlówka z gorącą katodą), które zużywają mniej energii niż CCFL, a przy tym nie powodują pogorszenia jakości obrazu. Ponadto WE5 posiada wbudowany czujnik obecności bazujący na czujniku podczerwieni (temperatura ciała), który sprawdza obecność użytkownika w promieniu widoczności ekranu i gdy tylko stwierdzi, że nikogo nie ma przed telewizorem to wyłącza obraz pozostawiając jedynie dźwięk. Może się jednak zdarzyć, że użytkownik zaśnie podczas oglądania i czujnik obecności nadal będzie wykrywał osobę przed ekranem, w tym przypadku jednak z pomocą przychodzi czujnik ruchu, który przestawi ekran w tryb czuwania po 30 minutach bezruchu. Dodatkowo zastosowano tutaj również przełącznik trybu energooszczędnego, który dopasowuje jasność ekranu do otoczenia, a ponadto w przypadku gdy wyłączamy telewizor, to nie pozostawia go w trybie czuwania, a wyłącza go całkowicie, redukując niemal do zera pobór energii. Według zapowiedzi, oba modele pojawią się w sklepach w kwietniu, za mniejszy będziemy musieli zapłacić około 1500 euro, a za większy nawet 1900 euro. Więcej informacji w rozwinięciu newsa.
Tagi: sony
ciąg
dalszy
oszczędności
2009-02-11 17:10:00| Gery.pl
Google poinformowało o wprowadzeniu opcji dodawania sygnatur z lokalizacją nadawcy do każdej wysyłanej wiadomości za pośrednictwem poczty GMail. Jak podaje na swoim blogu Marco Bonechi, inżynier oprogramowania Google Labs, usługa opiera się na danych uzyskiwanych z adresu IP komputera z którego poczta jest wysyłana. Mogą więc to być informacje niedokładne lub całkowicie nieprawdziwe. Domyślnie opcja ta jest wyłączona i można ją aktywować w ustawieniach konta. Bardziej zainteresowanym, Bonechi poleca Google Gears, aplikację o otwartym kodzie źródłowym umożliwiającą dokładniejsze namierzanie za pomocą siły sygnału z połączonym urządzeniem Wi-fi AccessPoint.
Tagi: google
ciąg
dalszy
namierzania
Strony : [1] [2] następna »