Strona główna› mówimy
Tag: mówimy 2009-03-13 10:04:00| Gery.pl Od dość długiego okresu czasu NVidia przyzwyczaja nas do 'odgrzewania kotletów' polegającego na wypuszczaniu starych kart graficznych pod nowymi nazwami. Przyzwyczailiśmy się do 8800 GT aby potem kupić ją jako 9800 GT, a w rezultacie jako 'nowe dziecko inżynierów NVidii' - GTS 240. Chyba nikt z działu technologicznego 'zielonych' nie liczył, że wpłynie to na poprawę jakości czy wydajności grafik, no bo i w jaki sposób. Wciąż nie mogąc stanąć 'twarzą w twarz' do pojedynku z nadchodzącymi nowymi 40 nm chipami RV740 od ATI, NVidia postąpiła tym razem inaczej. Jak? Wprowadzając poprzez partnerów produkcyjnych 'nowe' wersje GeForce 9800 GT - jedną wersję referencyjną, jedną wersję w edycji 'green' (nie wymagającą zasilania przez złącze 6-pin i konsumującą 75W w obciążeniu) i w końcu jedną podkręconą fabrycznie (z taktowaniami 9800 GTX ale wciąż z 112 procesorami strumieniowymi). Czy ktoś rozumie coś z takiej polityki...? 2008-11-15 11:58:00| Gery.pl Nintendo zapowiedziało wprowadzenie nowego akcesorium - Wii Speak. To mikrofon dołączany do konsoli za pomocą USB, umożliwiający prowadzenie konwersacji on-line z innymi użytkownikami Wii. Ta możliwa jest dzięki nowemu kanałowi 'Wii Speak'. Kupując urządzenie, musimy wprowadzić 16 elementowy kod aby załadować wspomniany kanał. I tu - ciekawostka, kod jest na stałe przypisany do konsoli oraz mikrofonu i nie można go w żaden sposób zmienić. Raz wprowadzony pozostaje z Wii na wieki. Dla klienta oznacza to jedno - nie może tego mikrofonu nikomu odsprzedać, nie może go podłączyć do innej Wii, no i pozostaje intrygujące pytanie - co się stanie gdy mikrofon się zgubi, zepsuje? Czyżby zakup nowej Wii, aby skorzystać z dobrodziejstw komunikacji głosowej? Wiadomo, jaki stosunek developerzy przejawiają do zakupów z drugiej ręki... jest on mocno negatywny, byli nawet tacy co twierdzili, że są wręcz...okradani (logicznie rzecz ujmując, w takiej sytuacji, nie nabywam tylko 'wypożyczam'). Napisałem - developerzy. No właśnie, takie stanowisko reprezentuje środowisko twórców oprogramowania - fakt wprowadzenia w życie zasady, że kupujący nie jest w pełni właścicielem nabywanego produktu odnośnie sprzętu, to jednak nowość (a może jednak nie ...Apple?). Pozostawię bez komentarza. 2006-07-17 16:56:00| Gery.pl Wild Horses Center to nazwa centrum odwykowego dla graczy, które powstało w Amsterdamie. Instytucja jest prowadzona przez firmę Smith and Jones, a jej główne zadanie to oferowanie pomocy osobom uzależnionym od gier sieciowych (np. World of Warcraft). Nad pacjentami czuwa sztab dyplomowanych specjalistów z dziedziny psychologii i uzależnień. Zakład mieści się w szesnastowiecznym ratuszu, w którym nie ma dostępu do Internetu i gier komputerowych. Niebawem na terenie innych krajów również powinny się pojawić takie instytucje. Strony : [1] |