Tag: światło
Czy NVIDIA Ion 2 ujrzy światło dzienne?
2009-10-09 16:17:00| Gery.pl
Po ostatniej decyzji NVIDII można mieć spore wątpliwości czy platforma ION ma przed sobą jakąkolwiek przyszłość. Przypomnijmy, NV zdecydowała się zamrozić wszelkie prace nad chipsetami, aż do (przynajmniej do...) chwili wyjaśnienia sporu z Intelem na temat licencji na najnowsze procesory Chipzilli. Wygląda jednak na to, że ION2 zapowiadany na koniec tego roku jednak pojawi się na rynku. Prace nad chipsetem są na tyle zaawansowane, że po prostu nie opłaca się ich przerywać. Dodatkowo sporo producentów dopytuje o najnowszą odsłonę multimedialnej platformy NV, stąd decyzja o zakończeniu prac nad chipsetem i wypuszczeniem go na rynek. Co ciekawe ION2 w odróżnieniu od poprzednika ma wspierać wiele typów procesorów, nie tylko Atomy ale także Celerony, Core 2 oraz Pentium. Jeden z wariantów ma otrzymać układy CULV (ciekawe, czy będą to także najnowsze dwurdzeniowe chipy?). Innymi słowy z listy wspieranych układów wyłączone będą procesory Core i3/5/7, będące przedmiotem kontrowersji i sporu między Intelem oraz NVIDIą. Nowy chipset będzie wykonany w mniejszym rozmiarze 40nm oraz będzie miał podwojoną liczbę shaderów z 16 do 32. Taki produkt daje możliwość NV nie tylko zaspokojenia popytu firm zamawiających do tej pory IONa dla netbooków czy nettopów, ale również typowych notebooków, choć na razie nie wiadomo czy będą oni zainteresowani nowym IONem 2. Takie firmy jak Dell czy Apple korzystające i tak z układów zintegrowanych GeForce 9400M być może skorzystają z okazji i wybiorą IONa 2 do swoich nowych notebooków. Cieszy fakt dokończenia prac nad tą platformą, bo zdaje się że będzie to mocny zawodnik odnośnie enegrooszczędnych, a jednocześnie bardzo wydajnych multimedialnie układów na rynku. Atomowy ION pierwszej generacji nie zawsze dawał sobie radę z materiałem fullHD, także taki wyposażony w procesory dwurdzeniowe N330. W wypadku IONa2 wydajność w fullHD nie powinna stanowić żadnego wyzwania dla wyposażonego weń komputera.
Tagi: ion
nvidia
światło
nvidia ion
2009-10-09 16:17:00| Gery.pl
Po ostatniej decyzji NVIDII można mieć spore wątpliwości czy platforma ION ma przed sobą jakąkolwiek przyszłość. Przypomnijmy, NV zdecydowała się zamrozić wszelkie prace nad chipsetami, aż do (przynajmniej do...) chwili wyjaśnienia sporu z Intelem na temat licencji na najnowsze procesory Chipzilli. Wygląda jednak na to, że ION2 zapowiadany na koniec tego roku jednak pojawi się na rynku. Prace nad chipsetem są na tyle zaawansowane, że po prostu nie opłaca się ich przerywać. Dodatkowo sporo producentów dopytuje o najnowszą odsłonę multimedialnej platformy NV, stąd decyzja o zakończeniu prac nad chipsetem i wypuszczeniem go na rynek. Co ciekawe ION2 w odróżnieniu od poprzednika ma wspierać wiele typów procesorów, nie tylko Atomy ale także Celerony, Core 2 oraz Pentium. Jeden z wariantów ma otrzymać układy CULV (ciekawe, czy będą to także najnowsze dwurdzeniowe chipy?). Innymi słowy z listy wspieranych układów wyłączone będą procesory Core i3/5/7, będące przedmiotem kontrowersji i sporu między Intelem oraz NVIDIą. Nowy chipset będzie wykonany w mniejszym rozmiarze 40nm oraz będzie miał podwojoną liczbę shaderów z 16 do 32. Taki produkt daje możliwość NV nie tylko zaspokojenia popytu firm zamawiających do tej pory IONa dla netbooków czy nettopów, ale również typowych notebooków, choć na razie nie wiadomo czy będą oni zainteresowani nowym IONem 2. Takie firmy jak Dell czy Apple korzystające i tak z układów zintegrowanych GeForce 9400M być może skorzystają z okazji i wybiorą IONa 2 do swoich nowych notebooków. Cieszy fakt dokończenia prac nad tą platformą, bo zdaje się że będzie to mocny zawodnik odnośnie enegrooszczędnych, a jednocześnie bardzo wydajnych multimedialnie układów na rynku. Atomowy ION pierwszej generacji nie zawsze dawał sobie radę z materiałem fullHD, także taki wyposażony w procesory dwurdzeniowe N330. W wypadku IONa2 wydajność w fullHD nie powinna stanowić żadnego wyzwania dla wyposażonego weń komputera.
Tagi: ion
nvidia
światło
nvidia ion
2009-08-26 18:56:00| Gery.pl
Wyklęta przez branżę nazwa kodeka, zło wcielone, będzie od tej pory jednym z oficjalnie zatwierdzonych przez wielkie studia formatów dystrybucji filmów na własny użytek. DivX wraz z firmą Film Fresh, otrzymały zgodę takich podmiotów jak: Warner Bros., Sony Pictures, Paramount Pictures oraz Lionsgate, na oferowanie odpłatnego materiału pobieranego z sieci na terenie Stanów Zjednoczonych w formacie DivX. Najprościej rzecz ujmując - Film Fresh będzie oferował (właściwie już to robi) pełne wersje hollywoodzkich przebojów z listy zatwierdzonej przez wyżej wymienione studia, które będzie można zobaczyć na każdym sprzęcie wyposażonym w możliwość odczytywania DivX-a... odtwarzaczach DVD, Blu-Ray, płaskich telewizorach z wbudowanym odtwarzaczem multimedialnym, konsoli PlayStation 3. Co ciekawe na liście zabrakło Xboksa 360, który podobnie jak konsola PS3 oferuje obsługę plików DivX. Możliwe będzie oglądanie jak i udostępnianie i przenoszenie filmów na nośnikach DVD, pamięciach USB, kartach pamięci SD, przenośnych dyskach twardych. Dopuszczany będzie także streaming w domowej sieci. Innymi słowy taki materiał nie będzie ograniczał użytkownika tak jak do tej pory często było praktykowane - nabywca będzie sam decydował gdzie i w jaki sposób będzie mógł dany materiał oglądać. Czy pliki będą mogły być w wysokiej rozdzielczości? Trudno powiedzieć. Film Fresh mówi o materiale wysokiej jakości. Nie jest to jednoznaczne z HD. Tak czy inaczej w końcu, legalnie i zupełnie bezstresowo (zdaje się) będzie można wreszcie cieszyć się z zakupionego filmu bądź serialu. To ogromna zmiana filozofii największych amerykańskich wytwórni filmowych oraz (co jest nieco zaskakujące) firmy Sony w sprawie sposobu dystrybucji filmów oraz praw nabywcy do zakupionego materiału. Oczywiście w tym wypadku mowa o studiu filmowym (Sony), ale to nie ma większego znaczenia. Pełna wolność decydowania bez idiotycznych ograniczeń nakładanych przez dystrybutora/studio/producenta? Więcej informacji na omawiany temat znajdziecie tutaj. Zalecamy ostrożność! Gdzieś tam może ukrywać się jeszcze jakieś DRM.
Tagi: hollywood
daje
stało
światło
Strony : [1]