Tag: odtwarzaczem
NAD z topowym odtwarzaczem BD serii Master
2009-09-11 23:17:00| Gery.pl
BD decki kosztujące tysiąc, dwa tysiące dolarów powinny czymś szczególnym się wyróżniać. Na pewno nie tym, co można dzisiaj spotkać w większości średniej klasy odtwarzaczy Bl-ray za połowę czy ćwierć ceny. NAD słynie z jednej strony z wyśmienitych urządzeń audio za rozsądne pieniądze, z drugiej oferuje sprzęt, który można zaliczyć do high-endu. Problemem najnowszego M56 jest parę znaczących braków w obsłudze i wyposażeniu. Jako urządzenie, które ma nie tylko odtwarzać filmy z płyt BD, ale także oferować bardzo dobre możliwości odtwarzania audio brakuje obsługi płyt DVD-Audio oraz SACD. Owszem nie są to bardzo popularne formaty, ale dla osób zainteresowanych bardzo wysoką jakością dźwięku z nośników optycznych brak takich możliwości to spora wada. Dalej, sprzęt wspiera oczywiście Profil 2.0 (BD Live, ethernet), przesyła bezstratne formaty dźwięku w bitstreamie lub LPCM, posiada analogowe wyjścia 7.1 i może odtwarzać multimedia za pośrednictwem USB. Czego zatem brakuje? Choćby możliwości skorzystania z opcji streamingu audio za pomocą portu ethernetowego. Sprzęt kosztujący 2000 dolarów mógłby takie udogodnienie oferować, znacznie rozszerzając możliwości urządzenia. Od jakiegoś czasu w światku audio mówi się wyraźnie o tym, że to właśnie transfer danych audio za pomocą interfejsów sieciowych gwarantuje najlepszą jakość. Brakuje tutaj ograniczeń (sztucznie narzuconych) odnośnie cyfrowych złącz spdif czy toslinka. Wiadomo także powszechnie, że HDMI odnośnie audio to niezbyt trafny wybór (choć Denonowi na przykład udało się ten problem zgrabnie obejść). NAD umożliwia w M56 odtwarzanie DivX-ów (bez opcji HD). Z całą pewnością sama konstrukcja, wykonana z wysokiej jakości materiałów (sztywna aluminiowa obudowa), doskonały montaż i wysokiej klasy komponenty w jakimś stopniu tłumaczą wysoką cenę. Jednak odnośnie możliwości i wyposażenia mogłoby być po prostu lepiej.
Tagi: master
serii
odtwarzaczem
topowym
2009-07-15 12:55:00| Gery.pl
Portal HDTVpolska otrzymał prototypowe urządzenie Sony, będące poniekąd odpowiednikiem przetestowanego przez nas odtwarzacza WD TV. Dlaczego poniekąd? Ano dlatego, że przynajmniej w tej chwili sprzęt ma bardzo marne możliwości odnośnie wsparcia poszczególnych formatów A/V. Sony podobnież po testach w mediach chce całą rzecz poddać modyfikacjom i od razu bez pudła, można powiedzieć że takowe będą bardzo wskazane. Malutka skrzyneczka ideowo faktycznie odpowiada WD TV - to sprzęt do którego podłączamy pamięć masową za pomocą interfejsu USB (dyski, pamięci przenośne USB etc.) Z tyłu widać tylko i wyłącznie gniazda przyłączeniowe A?V (HDMI, component, kompozyt, L?P audio i wejście dla kabla od zewnętrznego zasilacza. Podkreślam - jest to prototyp, nie finalny produkt (mimo opakowania, które może sugerować coś zgoła innego). Wspierane (na tę chwilę) formaty to: DivX, MPEG1 (kamery CyberShot)/MPEG2/MPEG4 (simple profile), JPEG oraz MP3, WMA, WAV, ACC. Bardzo ubogo. Na marginesie jeżeli firma chce zarobić na takim urządzeniu to powinna zaoferować wsparcie zarówno dla AVCHD (obowiązkowo, przez wzgląd choćby na kamery HD) oraz ...kontenera matroski. I tutaj widzę największy problem, nie tyle techniczny co psychologiczny dla Sony. Ciekawe czy korporacja przełamie się i wprowadzi wsparcie dla .mkv w swoich produktach. Mogłoby to utorować drogę do wprowadzenia matroski do oprogramowania PS3. Tak czy inaczej warto zobaczyć czym Sony chce nas zaskoczyć... na razie urządzenie prezentuje poziom technologiczny odtwarzaczy multimedialnych zabudowanych w koreańskich telewizorach sprzed półtora roku.
Tagi: sony
własnym
odtwarzaczem
2009-07-15 12:55:00| Gery.pl
Portal HDTVpolska otrzymał prototypowe urządzenie Sony, będące poniekąd odpowiednikiem przetestowanego przez nas odtwarzacza WD TV. Dlaczego poniekąd? Ano dlatego, że przynajmniej w tej chwili sprzęt ma bardzo marne możliwości odnośnie wsparcia poszczególnych formatów A/V. Sony podobnież po testach w mediach chce całą rzecz poddać modyfikacjom i od razu bez pudła, można powiedzieć że takowe będą bardzo wskazane. Malutka skrzyneczka ideowo faktycznie odpowiada WD TV - to sprzęt do którego podłączamy pamięć masową za pomocą interfejsu USB (dyski, pamięci przenośne USB etc.) Z tyłu widać tylko i wyłącznie gniazda przyłączeniowe A?V (HDMI, component, kompozyt, L?P audio i wejście dla kabla od zewnętrznego zasilacza. Podkreślam - jest to prototyp, nie finalny produkt (mimo opakowania, które może sugerować coś zgoła innego). Wspierane (na tę chwilę) formaty to: DivX, MPEG1 (kamery CyberShot)/MPEG2/MPEG4 (simple profile), JPEG oraz MP3, WMA, WAV, ACC. Bardzo ubogo. Na marginesie jeżeli firma chce zarobić na takim urządzeniu to powinna zaoferować wsparcie zarówno dla AVCHD (obowiązkowo, przez wzgląd choćby na kamery HD) oraz ...kontenera matroski. I tutaj widzę największy problem, nie tyle techniczny co psychologiczny dla Sony. Ciekawe czy korporacja przełamie się i wprowadzi wsparcie dla .mkv w swoich produktach. Mogłoby to utorować drogę do wprowadzenia matroski do oprogramowania PS3. Tak czy inaczej warto zobaczyć czym Sony chce nas zaskoczyć... na razie urządzenie prezentuje poziom technologiczny odtwarzaczy multimedialnych zabudowanych w koreańskich telewizorach sprzed półtora roku.
Tagi: sony
własnym
odtwarzaczem
2009-05-21 09:05:00| Gery.pl
Chodzi oczywiście o oprogramowanie. Obecnie aby móc oglądać filmy na nośniku Blu-ray wybór jest bardzo ograniczony. Praktycznie rynek zdominowały dwie aplikacje: popularniejszy PowerDVD oraz WinDVD. Aplikacje te mają wady, są dość kosztowne i ...no właśnie, nie mają realnej konkurencji. Czas to zmienić. Tak zapewne pomyśleli specjaliści ze SlySoftu i postanowili opracować przyjazny dla użytkownika odtwarzacz dla płyt Blu-ray dla peceta. Czego możemy się spodziewać? Braku ostrzeżeń o niekompatybilności z HDCP, pełnej obsłudze nowych formatów dźwięku (kolejne wersje obecnych na rynku aplikacji mają nadal niemałe problemy z odtwarzaniem ścieżek w nowych formatach), ominięcia ograniczeń zabezpieczeń AACS. Bezbolesna obsługa BD na domowym komputerze, czyli coś na co czekamy od dawna. Obecnie sztandarowy produkt firmy AnyDVD daje możliwość odtwarzania płyt Blu-ray na sprzęcie nie spełniającym wymagań HDCP, zdolny jest także do przesłania ścieżki LPCM via HDMI bez zabezpieczeń - konieczne jest w takiej sytuacji zastosowanie kosztownej karty dźwiękowej. Nowy odtwarzacz ma mieć pełne wsparcie dla nowych formatów dźwięku dookólnego. Co więcej oprogramowanie zdolne jest do wyłączenia BDJ, pominięcia tej technologii zaraz po starcie dysku (szybki dostęp do zawartości). Wszyscy którzy mają już dość oglądania ekranu z wypisanymi ostrzeżeniami oraz karami ucieszy także to, że ten uciążliwy element będzie mógł być pominięty w trakcie odtwarzania płyty BD. Co najważniejsze oprogramowanie miałoby być darmowe. Czekamy zatem z niecierpliwością na efekty pracy programistów.
Tagi: pracuje
odtwarzaczem
slysoft
przyjaznym
2009-05-21 09:05:00| Gery.pl
Chodzi oczywiście o oprogramowanie. Obecnie aby móc oglądać filmy na nośniku Blu-ray wybór jest bardzo ograniczony. Praktycznie rynek zdominowały dwie aplikacje: popularniejszy PowerDVD oraz WinDVD. Aplikacje te mają wady, są dość kosztowne i ...no właśnie, nie mają realnej konkurencji. Czas to zmienić. Tak zapewne pomyśleli specjaliści ze SlySoftu i postanowili opracować przyjazny dla użytkownika odtwarzacz dla płyt Blu-ray dla peceta. Czego możemy się spodziewać? Braku ostrzeżeń o niekompatybilności z HDCP, pełnej obsłudze nowych formatów dźwięku (kolejne wersje obecnych na rynku aplikacji mają nadal niemałe problemy z odtwarzaniem ścieżek w nowych formatach), ominięcia ograniczeń zabezpieczeń AACS. Bezbolesna obsługa BD na domowym komputerze, czyli coś na co czekamy od dawna. Obecnie sztandarowy produkt firmy AnyDVD daje możliwość odtwarzania płyt Blu-ray na sprzęcie nie spełniającym wymagań HDCP, zdolny jest także do przesłania ścieżki LPCM via HDMI bez zabezpieczeń - konieczne jest w takiej sytuacji zastosowanie kosztownej karty dźwiękowej. Nowy odtwarzacz ma mieć pełne wsparcie dla nowych formatów dźwięku dookólnego. Co więcej oprogramowanie zdolne jest do wyłączenia BDJ, pominięcia tej technologii zaraz po starcie dysku (szybki dostęp do zawartości). Wszyscy którzy mają już dość oglądania ekranu z wypisanymi ostrzeżeniami oraz karami ucieszy także to, że ten uciążliwy element będzie mógł być pominięty w trakcie odtwarzania płyty BD. Co najważniejsze oprogramowanie miałoby być darmowe. Czekamy zatem z niecierpliwością na efekty pracy programistów.
Tagi: pracuje
odtwarzaczem
slysoft
przyjaznym
Strony : [1] [2] następna »