Tag: bddvd
Miały być hybrydowe dyski BD/DVD? Miały...
2009-12-01 21:55:00| Gery.pl
Nadal czekamy na to, co zapowiadano już od dawna, co miało zostać ostatecznie wprowadzone w tym roku (jest grudzień) i czego nadal na rynku nie ma. Płyta zawierająca warstwę, którą może odczytać każdy czytnik DVD to całkiem niegłupie rozwiązanie. Dla klienta nie głupie, bo jak widać konsorcjum BDA oraz studia/dystrybutorzy prezentują, zdaje się, odmienne zdanie co do przydatności tego typu nośnika. I pewnie głównie chodzi tutaj o pieniądze. W końcu zawsze klient może nabyć dwie płyty zamiast jednej (czy zestawu składającego się z dwóch nośników - tego typu pomysły pojawiły się alternatywnie). Nie zawsze możliwe jest skorzystanie z najnowszego odtwarzacza opartego na niebieskim laserze, w domach są miliony odtwarzaczy DVD, w pojazdach montuje się systemy wizyjne oparte na odtwarzaczach DVD etc, etc. Co ma zrobić w takiej sytuacji klient? Wymagany obecnie zakup dwóch płyt z tą samą zawartością, zakrawa przecież na kpinę (kopiowanie płyty BD, transformacja materiału na strawny dla innych urządzeń wizyjnych format, jest oczywiście traktowana jako akt piractwa). W przypadku śp. konkurenta od samego początku na rynku były dostępne filmy wydane na nośniku dwuformatowym - jedna strona zawierała zapis HD (HD-DVD), druga SD. Wystarczyło tylko odpowiednią stroną włożyć taką płytę do odtwarzacza DVD i bezproblemowo obejrzeć sobie film. W przypadku Blu-ray, mimo zapowiedzi, nadal nie ma o tym mowy. Od strony technologicznej być może nie było/jest to łatwe zadanie, ale tego typu płyty zapowiadano już w...2007 roku. I to nie pod koniec, tylko w pierwszych miesiącach, kiedy BDA czuło jeszcze oddech konkurencji na plecach (start HD-DVD nastąpił w 2006). Wcześniej, jeszcze przed premierą formatu, w 2004 roku JVC miało gotowe pierwsze nośniki, ale te były bardzo kosztowne i generalnie nie znalazły zainteresowania na rynku. Choć jest promyk nadziei. Universal mówi, że chce takiego nośnika, bo pomysł z dwoma płytami w jednym pudełku, nie jest dla niego (jak widać) najszczęśliwszym rozwiązaniem.
2009-02-26 11:39:00| Gery.pl
W coraz większej liczbie pudełek z filmami znajdziemy dwie wersje materiału, jedną na nośniku Blu-ray i drugą, dodatkowo na DVD. Na szczęście taka polityka nie powoduje wzrostu ceny - ta utrzymana jest na poziomie typowym dla nośnika BD. Podobną taktykę stosował przegrany obóz HD-DVD, gdzie jedna strona dysku była materiałem HD, druga zaś nadawała się do odtwarzania w zwykłym odtwarzaczu DVD, w standardowej rozdzielczości. Studia filmowe 20th Century Fox Home Entertainment, Lionsgate, MGM Home Entertainment oraz Walt Disney Studios Home Entertainment zdecydowały się zaoferować klientom takie edycje swoich najnowszych filmów. W odróżnieniu od HD-DVD w pudełku znajdziemy po prostu dwie płyty - Blu-ray oraz DVD. Co prawda ostatnio ogłoszono, że udało się stworzyć dyski hybrydowe, ale pewnie ze względu na cenę takiego nośnika zdecydowano się na tego typu, tańsze rozwiązanie. Wspomniane powyżej studia, tłumaczą taką politykę chęcią ułatwienia adaptacji nowego nośnika, bez narzucania natychmiastowej wymiany sprzętu przez klienta. Ważne dla nabywcy jest także to, że dodanie płyty DVD nie wiąże się, jak już wcześniej wspomniano, z dodatkowymi kosztami takiego wydania.
Tagi: więcej
coraz
filmów
coraz więcej
Strony : [1]