Tag: pdp
Hitachi powraca! 11 nowych modeli PDP i LCD TV
2009-04-09 15:49:00| Gery.pl
Firma, która miała zaprzestać produkcji telewizorów, zapowiadała definitywne odejście z rynku odbiorników powraca! Co ciekawe owy powrót dotyczy nie tylko telewizorów ciekłokrystalicznych, ale także plazmowych. To pierwsze, tego typu wydarzenie w branży - do tej pory można było zauważyć ruch w przeciwnym kierunku - wycofywanie się z produkcji PDP. Wbrew kryzysowi, wbrew wcześniejszym zapowiedziom Hitachi zaprezentowało szerokie spektrum modeli - w przypadku plazm serie XP03 oraz HP03 w rozmiarach 42” oraz 50” Full HD (oprócz modelu 42' HP03 HD ready o rozdz. 1024x768 pikseli), wyposażone w nagrywarkę cyfrową iVDR 250GB HDD (wyjmowany HDD). Widać wielki 'come back' pomysłu promowanego przez LG, czyli montażu PVR w samym telewizorze (ostatnio na podobny pomysł wpadła Toshiba , o czym Was informowaliśmy). Dodatkowo obowiązkowe wyposażenie sieciowe - nagrywania za pośrednictwem protokołów IP oraz DLNA (materiał nagrany w TV może zostać następnie opublikowany / dostępny w sieci).Tradycyjnie dla producenta telewizory LCD wyposażono w bardzo dobre matryce IPSα (podobnie czyni Panasonic). Ciekłokrystaliczne TV będą dostępne w rozmiarach 37' oraz 42” w wersji XP03 oraz WP03 oferując rozdzielczość 1366x768 punktów. Mają to być tanie telewizory. Droższe z serii XP800 (cienkie 35mm obudowy) zbudowano w oparciu o 42' i 47' matryce IPS, mniejsze zaś modele 32' oraz 37' posiadają matryce IPSα. Wszystkie wspomniane powyżej TV mają 120Hz panele, 250GB nagrywarki cyfrowe (w oddzielnym module WooStation), rozdzielczość 1080p. Producent nie zapomniał o modnych 'zielonych' technologiach i w najnowszej generacji swoich produktów oferuje funkcje oszczędzania energii Intelligent Auto-High Resolution & Eco-Time Display. Cen na razie nie podano.
2009-03-19 23:28:00| Gery.pl
Gigantyczna plazma high-endowego producenta A/V, firmy Bang&Olufsen to niewątpliwie sporych rozmiarów dzieło sztuki. Wykonana z metalu obudowa, gładka, bez żadnych elementów, przypominająca ogromną ramę wielkiego obrazu, w kolorze typowym dla B&O, dobranym także do zestawu głośników sprzedawanych w komplecie z ekranem, wreszcie podstawa z zamontowanym napędem - to charakterystyczne cechy omawianego ekranu. 103 cale to dokładnie tyle i ile mierzy będąca już od około roku w sprzedaży plazma Panasonica. Zastosowano tutaj dokładnie ten sam panel co w Panasonicu TH-103PF9, przeprojektowano zaś elektronikę ekranu. Zastosowano autorski system B&O BeoSystem 3, którego zadaniem jest zarządzanie panelem, jego dokładną kalibrację oraz intrygującą technologię VisionClear, która odpowiada za automatyczne korektę nastaw koloru oraz jasności w cyklu co 120 godzin pracy. Wspomniana technologia, rodzi oczywiste pytanie - po co, w jakim celu ją zastosowano? Powróćmy jeszcze na chwilę do oryginalnej podstawy. Jak widać producent raczej nie przewiduje wieszania ekranu na ścianie, co specjalnie nie powinno dziwić, zważywszy na wagę panelu wraz z podstawą... to ni mniej ni więcej tylko 500 kilogramów! Podstawa (sterowana zdalnie, za pomocą pilota) umożliwia nie tylko podnoszenie i opuszczanie ekranu, ale także jego obrót, mieści także dyskretnie zamontowany głośnik centralny systemu nagłaśniającego, który sprzedawany jest, jak już wspomniano, w komplecie. Składają się nań głośniki oryginalnej konstrukcji serii BeoLab 5. Ich budowa (warto przestudiować) umożliwia uzyskanie efektu idealnego pozycjonowania źródła dźwięku, bez względu na miejsce jakie zajmie użytkownik systemu. BeoVision 4-103 zadebiutuje na rynku w wakacje, a cena jaką przyjdzie zań zapłacić to 137,000 dolarów (100.000 Euro + VAT). W lipcu system pojawi się u wybranych sprzedawców na terenie Europy. W komplecie producent oferuje firmowy system BeoSound 5 (o którym to już kiedyś Was informowaliśmy), będący połączeniem kina domowego (wspomniane głośniki) i uniwersalnego dotykowego systemu zdalnego sterowania. Dla przypomnienia koszt tego dodatku to 5,377 dolarów. Propozycja B&O to najdroższy system kina domowego oparty na płaskim ekranie (w tym konkretnie wypadku plazmowym), jaki będzie dostępny na rynku. Poniżej prezentacja systemu.
2009-03-19 23:28:00| Gery.pl
Gigantyczna plazma high-endowego producenta A/V, firmy Bang&Olufsen to niewątpliwie sporych rozmiarów dzieło sztuki. Wykonana z metalu obudowa, gładka, bez żadnych elementów, przypominająca ogromną ramę wielkiego obrazu, w kolorze typowym dla B&O, dobranym także do zestawu głośników sprzedawanych w komplecie z ekranem, wreszcie podstawa z zamontowanym napędem - to charakterystyczne cechy omawianego ekranu. 103 cale to dokładnie tyle i ile mierzy będąca już od około roku w sprzedaży plazma Panasonica. Zastosowano tutaj dokładnie ten sam panel co w Panasonicu TH-103PF9, przeprojektowano zaś elektronikę ekranu. Zastosowano autorski system B&O BeoSystem 3, którego zadaniem jest zarządzanie panelem, jego dokładną kalibrację oraz intrygującą technologię VisionClear, która odpowiada za automatyczne korektę nastaw koloru oraz jasności w cyklu co 120 godzin pracy. Wspomniana technologia, rodzi oczywiste pytanie - po co, w jakim celu ją zastosowano? Powróćmy jeszcze na chwilę do oryginalnej podstawy. Jak widać producent raczej nie przewiduje wieszania ekranu na ścianie, co specjalnie nie powinno dziwić, zważywszy na wagę panelu wraz z podstawą... to ni mniej ni więcej tylko 500 kilogramów! Podstawa (sterowana zdalnie, za pomocą pilota) umożliwia nie tylko podnoszenie i opuszczanie ekranu, ale także jego obrót, mieści także dyskretnie zamontowany głośnik centralny systemu nagłaśniającego, który sprzedawany jest, jak już wspomniano, w komplecie. Składają się nań głośniki oryginalnej konstrukcji serii BeoLab 5. Ich budowa (warto przestudiować) umożliwia uzyskanie efektu idealnego pozycjonowania źródła dźwięku, bez względu na miejsce jakie zajmie użytkownik systemu. BeoVision 4-103 zadebiutuje na rynku w wakacje, a cena jaką przyjdzie zań zapłacić to 137,000 dolarów (100.000 Euro + VAT). W lipcu system pojawi się u wybranych sprzedawców na terenie Europy. W komplecie producent oferuje firmowy system BeoSound 5 (o którym to już kiedyś Was informowaliśmy), będący połączeniem kina domowego (wspomniane głośniki) i uniwersalnego dotykowego systemu zdalnego sterowania. Dla przypomnienia koszt tego dodatku to 5,377 dolarów. Propozycja B&O to najdroższy system kina domowego oparty na płaskim ekranie (w tym konkretnie wypadku plazmowym), jaki będzie dostępny na rynku. Poniżej prezentacja systemu.
Strony : [1]