Strona główna› jakby
Tag: jakby 2009-09-11 22:19:00| Gery.pl Chodzi o granie na smartfonie w grę uruchomioną na komputerze. Idea nie jest nowa - pamiętamy pomysł OnLive, gdzie jako terminala mógł wystąpić niemal dowolny sprzęt. Podobny system zademonstrowano ostatnio uruchamiając Crysisa na telefonie Apple. W tym wypadku chodziło jednak o system dedykowany smartfonom z logo nadgryzionego jabłka. Jest to dzieło firmy OTOY, która opracowuje swój system zdalnego grania. Cała technologia opiera się na odpowiedniej kompresji danych dokonywanej na zdalnym serwerze która w teorii ma dawać bardzo małe opóźnienia umożliwiające w miarę komfortową grę na terminalu. Dane zostają przetworzone a następnie przesłane najszybszą metodą do danego urządzenia (w tym wypadku konkretnie do iPhone). Problemem może być nadal niezbyt wydolna infrastruktura bezprzewodowa. Dzisiejszy standard 3G to stanowczo za mało (ponownie chodzi tutaj nie tylko o transfer, ale opóźnienia). Inne metody są albo słabo spopularyzowane (WiMAX), albo nie gwarantują odpowiedniej wydajności (mieszane sieci bezprzewodowe w standardzie b/g/n). Nie ma natomiast wątpliwości, że nowe telefony (szczególnie Apple) oraz odtwarzacze PMP są wyposażane w coraz mocniejsze komponenty i rozbudowane możliwości graficzne. Pośrednio wskazuje to, że granie na odtwarzaczu czy telefonie w coraz lepsze, także trójwymiarowe tytuły (uruchamiane przy wykorzystaniu hardware kieszonkowego sprzętu, albo jak wyżej zdalnie) to przyszłość, nowy potencjalnie bardzo lukratywny rynek. 2009-08-30 23:55:00| Gery.pl Wiadomo - fakt premiery konkurencyjnych układów graficznych kompatybilnych z najnowszym API DirectX 11 jest nie lada problemem dla NVIDII. Co zrobić, żeby choć częściowo odwrócić uwagę publiczności, mass mediów, potencjalnych klientów od najnowszych kart AMD? Trzeba coś wreszcie pokazać. Coś nowego. Nie odgrzewane po raz niewiadomo który kotlety. Czas na GT300. NVIDIA planuje więc we wrześniu (ewentualna zbieżność dat oczywiście całkowicie przypadkowa i niezamierzona ;)) zaprezentować wersje demonstracyjne swoich, opracowywanych w pocie czoła, całkiem nowych układów. Albo przynajmniej sporo o nich powiedzieć. Nie wiadomo jaką formę będą miały pokazy, konferencje, prezentacje? Wiadomo tylko tyle, że zieloni zmienili plany i obecnie chcą wcześniej niż pierwotnie zakładali pokazać co tam mają w zanadrzu. Niestety powoduje to automatycznie, że to co pokaże i jak pokaże NVIDIA zostanie porównane z konkurencją. A ta ma bardzo jasny i co najważniejsze konkretny plan działania. Spotkanie z prasą 10 września poświęcone w całości nowym układom, gotowe próbki które trafią do przedstawicieli mass mediów, premiera rynkowa pod koniec miesiąca i karty na półkach już od października. NVIDII będzie ciężko się przebić. Ale jak widać stara się coś z tym zrobić.
Tagi: nvidia
uwagę
jakby
konkurencji
2009-07-13 16:04:00| Gery.pl Już niebawem, bo w sierpniu zobaczymy pierwszego Aspire One wyposażonego w Androida. Przy okazji. To znaczy owszem komputerek będzie dysponował Androidem, ale także Windowsem XP. Czyli ktoś nie zainteresowany systemem Microsoftu otrzyma go tak, czy inaczej. No i zapłaci rzecz jasna. Jeżeli ktoś wiec liczył, że zapłaci mniej za dość taniego Acera to się przeliczy. Zapłaci tyle samo. Niewykluczone, że firma postanowi wzorem innych producentów oferować dual-boot jako standard, co niewątpliwie może przyczynić się do popularyzacji systemu Google (a więc i Linuksa).
Tagi: acer
jakby
netbooka
zaoferuje
2009-03-23 21:37:00| Gery.pl Sieć Fry Electronic`s postanowiła wypromować bardzo drogie kable HDMI marki Monster Cables (o których to ostatnio pisaliśmy na FPC) w bardzo osobliwy sposób. Otóż podłączono dwa identyczne telewizory LCD i puszczono na nich taki sam materiał poglądowy. Wścibscy dziennikarze postanowili zajrzeć i zrobić fotografię tylnej ścianki podłączonych TV. Wszystko jasne (patrz zdjęcie)? Ano telewizor oferujący gorszą (oj to na pewno) jakość podłączony był zwykłym kompozytem. Tak, właśnie komopozytem - najgorszym rodzajem okablowania, oferującym najgorszą możliwą jakość obrazu. Obok stał odbiornik z wpiętym kablem HDMI (Monster!). Ten kuriozalny przykład 'kreatywnego marketingu' miał piękną oprawę - hasło: 'See the Monster HDMI Difference'. Każdy by kupił, nieprawdaż? Oczywiście użycie taniego kabla HDMI w starciu z Monsterem dowiodłoby, że jakość jest porównywalna, ewentualne różnice mogłyby wynikać z wad tańszego okablowania. A tak na marginesie - pamiętam dyskusje tu i ówdzie o wyższości arcydrogiego kabla. Efekt 'Voodoo' to się nazywało, zdaje się? ;)
Tagi: kabel
proste
drogi
jakby
Strony : [1] |