Strona główna› spory
Tag: spory 2009-06-08 19:44:00| Gery.pl W trakcie rozpoczynającego rynkową egzystencję, minionego weekendu Palm sprzedał od 50,000 do 60,000 smartfonów Pre. Są to dane szacunkowe. Taki pułap sprzedaży oznacza, że sprzęt rozszedł się w Ameryce jak świeże bułeczki. W sumie nie ma się czemu dziwić, choć te 48 godzin to jednak niezłe osiągnięcie. Czy mogło być więcej. Pewnie mogło, ale producent na razie oferuje Pre w ilościach dalece niewystarczających dla zaspokojenia popytu. W Stanach ludzie są przyzwyczajeni do tego typu sytuacji, wystarczy przypomnieć casus konsoli Wii - w Europie bez problemu do dostania (oprócz Wysp Brytyjskich), w Stanach przez wiele miesięcy był to towar mocno deficytowy. Porównując do premiery największego rywala, czyli iPhone firmy Apple to wynik dużo skromniejszy - pierwszy weekend zakończył się sprzedażą 146,000 smartfonów z logiem jabłka, jest to do dzisiaj niepobity rekord. Mimo wszystko Palm może być bardzo zadowolony. W przypadku rywala chodziło o nową technologię (multidotykowość) oraz znacznie większą sieć (gigant AT&T vs. średniej wielkości Sprint). Kolejną rzeczą która pewnie wywołała uśmiech szefostwa Palma jest bardzo duża liczba pobrań aplikacji dedykowanych Pre. Było tego około 150,000... to świetny wynik, jak na dwa dni działania usługi. W Europie czekamy na premierę, Stary Kontynent otrzyma sprzęt później ale (miejmy nadzieję) z dużą biblioteką wartościowych aplikacji i odpowiednio dopracowanymi aplikacjami fabrycznymi z systemem WebOS na czele. 2008-11-07 20:27:00| Gery.pl Do tej pory kalkulator systemowy oferował bardzo ograniczone możliwości. Powiedzmy sobie szczerze, był to prosty kalkulatorek, nie nadający się do żadnych poważniejszych zadań - każdy kto musiał policzyć coś bardziej skomplikowanego musiał sięgnąć po często płatne programy, oferujące funkcje niedostępne dla systemowego kalkulatorka. W Windows 7 będzie inaczej. Matematycy, naukowcy, programiści, statystycy itp. - innymi słowy osoby zajmujące się na co dzień skomplikowanymi obliczeniami będą zachwyconi nowymi możliwościami, jakie zaoferuje wbudowany w Windowsa 7 kalkulator. Ma to być bardzo rozbudowane narzędzie pracy, oferujące trzy podstawowe tryby: programistyczny, statystyczny i naukowy (matematyczny). Każdy kto zajmuje się obliczeniami pewnie z miejsca pokocha kalkulator ale i zwykli śmiertelnicy, którym do tej pory starczał obecny, prosty kalkulatorek systemowy polubią go za funkcje ułatwiające życie. Nowe narzędzie zaoferuje między innymi kalkulacje daty (przeliczanie czasu w zależności od zadanego miejsca) oraz dzięki dodatkowym modułom przeliczy niewiele mówiące (np. u nas) galony na litry, różne egzotyczne waluty, miary ciężaru, objętości czy długości, wyliczymy zużycie paliwa, kalkulator pomoże obliczyć ile zarobiliśmy i w ogóle ułatwi projektowanie domowego budżetu - a to tylko część nowych możliwości. To wszystko bez konieczności posiłkowania się dodatkowym oprogramowaniem albo zaglądania do internetu. To wszystko znajdziemy w nowym kalkulatorze Windows 7.
Tagi: windows
krok
kalkulator
spory
2008-10-23 23:35:00| Gery.pl ...w Stanach Zjedoczonych. Tak, nie tylko w niezbyt bogatej Polsce, będzie to poważny problem. Tak zwane 'cyfrowe wykluczenie' może także poważnie ograniczyć niektórym Amerykanom dostęp do świeżych informacji, rozrywki etc. W Polsce zegar jeszcze dość długo będzie tykał, bo do 2012 roku (conajmniej, mówi się również o 2014). W USA sprawa wygląda dużo gorzej, bo jest 'za pięć dwunasta'. Analogowy sygnał zniknie z eteru już niebawem, bo 17 lutego 2009 roku. W tym momencie miliony widzów w Ameryce zobaczą... czarny ekran. Ocenia się, że około 20% posiadaczy odbiorników telewizyjnych w Ameryce nadal ogląda TV dzięki analogowemu sygnałowi naziemnemu, wykorzystując proste anteny. Jak wiadomo, w Ameryce króluje kablówka, jako najbardziej rozpowszechniona forma dostępu do sygnału telewizyjnego, ale nie dociera do każdego zakątka Ameryki, poza tym są jeszcze tacy ludzie którzy potrafią żyć nie mając dostępu do jakiegoś 1000 kanałów. Spekuluje się, że może to znacząco wpłynąć na rynek alternatywnych usług wobec telewizji, takich jak internet, VOD, wypożyczalnie DVD.W Polsce eksperci mówią o 6 mln rodaków, którzy za ok. pięć lat mogą stanąć przed widmem utraty dostępu do sygnału telewizyjnego. Z tego jakieś 3 mln nie będzie w stanie, z przyczyn ekonomicznych, zakupić odpowiednich urządzeń służących odbiorowi cyfrowej tv.
Tagi: problem
spory
wyłączenie
2008-10-23 23:35:00| Gery.pl Tak, nie tylko w niezbyt bogatej Polsce, będzie to poważny problem. Tak zwane 'cyfrowe wykluczenie' może także poważnie ograniczyć niektórym Amerykanom dostęp do świeżych informacji, rozrywki etc. W Polsce zegar jeszcze dość długo będzie tykał, bo do 2012 roku (co najmniej, mówi się również o 2014). W USA sprawa wygląda dużo gorzej, bo jest 'za pięć dwunasta'. Analogowy sygnał zniknie z eteru już niebawem, bo 17 lutego 2009 roku. W tym momencie miliony widzów w Ameryce zobaczą... czarny ekran. Ocenia się, że około 20% posiadaczy odbiorników telewizyjnych w Ameryce nadal ogląda TV dzięki analogowemu sygnałowi naziemnemu, wykorzystując proste anteny. Jak wiadomo, w Ameryce króluje kablówka, jako najbardziej rozpowszechniona forma dostępu do sygnału telewizyjnego, ale nie dociera do każdego zakątka Ameryki, poza tym są jeszcze tacy ludzie którzy potrafią żyć nie mając dostępu do jakiegoś 1000 kanałów. Spekuluje się, że może to znacząco wpłynąć na rynek alternatywnych usług wobec telewizji, takich jak internet, VOD, wypożyczalnie DVD.W Polsce eksperci mówią o 6 mln rodaków, którzy za ok. pięć lat mogą stanąć przed widmem utraty dostępu do sygnału telewizyjnego. Z tego jakieś 3 mln nie będzie w stanie, z przyczyn ekonomicznych, zakupić odpowiednich urządzeń służących odbiorowi cyfrowej tv.
Tagi: w
problem
spory
wyłączenie
Strony : [1] |