Strona główna› rosyjski
Tag: rosyjski 2009-09-22 23:09:00| Gery.pl Zabawka jednego z tysięcy rosyjskich multimiliarderów, niejakiego Romana Abramowicza (właściciela klubu piłkarskiego Chelsea), superjacht kosztujący bagatela... 1.2 miliarda dolarów został wyposażony w liczne systemy, których próżno szukać nie tylko w standardowym, ale nawet opcjonalnym wyposażeniu luksusowych jednostek pływających. Ten najdroższy w historii prywatny statek wycieczkowy, licząca 175 metrów superluksusowa jednostka otrzymała właśnie najnowszy gadżet - system laserowy eliminujący materiał zarejestrowany sprzętem fotograficznym wszystkim 'fotoreporterom' czy raczej paparazzim, którzy zapragną zapolować na warte tysiące dolarów ujęcia 'pięknych i bogatych'. Superjacht 'Eclipse' otrzymał tarczę laserową chroniącą jednostkę w pełnym zakresie 360 stopni przed niepożądanymi obiektywami skierowanymi w jego stronę. Tarcza działa na zasadzie detekcji układów CCD lub takich, które korzystają z innych elektrooptycznych sensorów (np. CMOS). Podobne systemy wykrywająco-ostrzegające stosuje się w armiach. System następnie generuje wiązkę lasera skierowaną dokładnie w optykę aparatu / kamery o znacznej jasności, która niszczy dane ujęcie, powodując całkowite prześwietlenie zdjęcia/materiału. Co ciekawe tuż przed wysłaniem wiązki generowane jest ostrzeżenie (nie podano w jaki sposób) wobec intruza. System nie łamie prawa, bo nie niszczy żadnych mechanizmów oraz nie oślepia wykonującego zdjęcia. Wiązka laserowego światła jest dobrana w taki sposób, by system był w pełni bezpieczny dla otoczenia. Tak to jest, jak ktoś nie musi zwracać uwagę na rachunki. Milion w tę, czy w tamtą stronę... co za różnica. 2008-12-18 17:24:00| Gery.pl Na taki pomysł mógł wpaść tylko ktoś szalony i... ktoś taki się znalazł. Rosyjski biznesmen postanowił opatentować emotikony. Co ciekawe, urząd patentowy patent takowy mu przyznał - jest to jednak możliwe, ostatecznie całe zdarzenie ma miejsce w Rosji. Plany biznesmena (nazwisko pominę, niech nie zindeksuje go nawet Google) wobec emotikonów są bardzo przejrzyste i zarazem ambitne. Zamierza on bowiem pobierać niewielkie, sięgające dziesiątek tysięcy dolarów opłaty licencyjne od producentów oprogramowania i usług, w których emotikony znajdują zastosowanie - tym samym na celowniku znajdują się autorzy wszelkiego rodzaju komunikatorów, często programów pocztowych itd. W przypływie miłosierdzia biznesmen oświadczył, że nie zamierza jednak obciążać kosztami korzystania z licencji użytkowników indywidualnych, czym zapewne przysporzył sobie w Rosji licznych miłośników. Niestety, emotikony nie od dzisiaj funkcjonują w Internecie i zyski szczwanego Rosjanina mogą okazać się niespodziewanie niskie, zwłaszcza w perspektywie kosztów licznych spraw sądowych, które odbędą się wcześniej czy później. Do tego, co miało już miejsce w przeszłości, może dorobić się miana 'patentowego trolla', które to pojęcie funkcjonuje od jakiegoś czasu - nie jest on pierwszym takim 'wynalazcą'. Czy było warto, czas pokaże. My, Polacy, na szczęście możemy czuć się bezpieczni ;)
Tagi: rosyjski
emotikony
biznesmen
patentuje
Strony : [1] |