Strona główna› obamy
Tag: obamy 2009-03-20 18:41:00| Gery.pl Prezydent Stanów Zjednoczonych Barrak Obama, podczas ostatniej wizyty w Wielkiej Brytanii, podarował premierowi Albionu kolekcję amerykańskiej klasyki filmowej na płytach DVD. Tak właśnie, pewnie już się domyślacie w czym rzecz. Ano Gordon Brown (premier W.Brytanii) po włożeniu płytki do swojego odtwarzacza na Downing Street 10, zamiast zobaczyć Johna Wayna zobaczył coś zupełnie innego. Komunikat o nieprawidłowym regionie. Ameryka z jedynką i Europa z dwójką to dwa zupełnie różne światy. Dzięki regionalizacji, przypisanym kodom do poszczególnych stref bardzo łatwo o tego typu wpadkę. Oczywiście podczas rewizyty Mr. Brown może zapakować owe płyty i po uroczystej kolacji zobaczyć któryś z rzeczonych filmów na sprzęcie zainstalowanym w Owalnym Gabinecie. Może wielcy tego świata przez moment zastanowią się nad idiotycznym systemem 'zabezpieczeń', który przede wszystkim godzi w klientów kupujących legalne nośniki? W ramach podarunku brytyjski premier może spokojnie wręczyć swojemu amerykańskiemu koledze Latający Cyrk Monty Pythona, najlepiej z regionem 5 ([pełna egzotyka). 2009-01-11 20:03:00| Gery.pl Kończący urzędowanie prezydent Stanów Zjednoczonych przedstawił jakiś czas temu swoją wizję podboju przestrzeni kosmicznej, której fundamentami był powrót człowieka na księżyc, budowa stałej bazy na srebrnym globie i ok. 2035 roku wyprawa załogowa na Marsa. Wizja ambitna, ale jak pokazało te kilkanaście miesięcy od chwili jej ogłoszenia mało realna. Obecnie następuje zmiana lokatora w Białym Domu, nowy - prezydent elekt Barack Obama ma swoją wizję lotów załogowych w przestrzeni kosmicznej. Można powiedzieć już teraz, że program ARES, który miał być w dużej mierze powtórzeniem przez NASA planu wysłania pierwszego człowieka na księżyc (program Apollo), należy już do przeszłości. Na szczęście nie był on zbytnio zaawansowany, co daje możliwość wprowadzenia nowej koncepcji bez utraty znaczących funduszy, tudzież czasu. Jupiter Direct - tak zwie się projekt, który ma pozwolić na kontynuację lotów załogowych po definitywnym zakończeniu lotów promów kosmicznych (pierwszy lot nowego pojazdu w 2015 roku), a około roku 2020 na wielki powrót człowieka na księżyc, gdzie zostanie założona pierwsza stała baza na obcym ciele niebieskim. Na papierze nowy program wygląda na tańszy. W przypadku poprzednika elementem wykorzystanym bez większych zmian z tego, co jest obecnie dostępne, był praktycznie tylko SRB (rakieta na stały materiał pędny, wykorzystywana do startu promów), wykorzystana na początku programu do lotów orbitalnych. Cała reszta wymagała opracowania od podstaw, główna rakieta miała być wielkości gigantycznego Saturna V (Apollo)... koszta byłyby zapewne ogromne.
Tagi: obamy
wizja
kosmosu
busha
2009-01-11 20:03:00| Gery.pl Kończący urzędowanie prezydent Stanów Zjednoczonych przedstawił jakiś czas temu swoją wizję podboju przestrzeni kosmicznej, której fundamentami był powrót człowieka na księżyc, budowa stałej bazy na srebrnym globie i ok. 2035 roku wyprawa załogowa na Marsa. Wizja ambitna, ale jak pokazało te kilkanaście miesięcy od chwili jej ogłoszenia mało realna. Obecnie następuje zmiana lokatora w Białym Domu, nowy - prezydent elekt Barack Obama ma swoją wizję lotów załogowych w przestrzeni kosmicznej. Można powiedzieć już teraz, że program ARES, który miał być w dużej mierze powtórzeniem przez NASA planu wysłania pierwszego człowieka na księżyc (program Apollo), należy już do przeszłości. Na szczęście nie był on zbytnio zaawansowany, co daje możliwość wprowadzenia nowej koncepcji bez utraty znaczących funduszy, tudzież czasu. Jupiter Direct - tak zwie się projekt, który ma pozwolić na kontynuację lotów załogowych po definitywnym zakończeniu lotów promów kosmicznych (pierwszy lot nowego pojazdu w 2015 roku), a około roku 2020 na wielki powrót człowieka na księżyc, gdzie zostanie założona pierwsza stała baza na obcym ciele niebieskim. Na papierze nowy program wygląda na tańszy. W przypadku poprzednika elementem wykorzystanym bez większych zmian z tego, co jest obecnie dostępne, był praktycznie tylko SRB (rakieta na stały materiał pędny, wykorzystywana do startu promów), wykorzystana na początku programu do lotów orbitalnych. Cała reszta wymagała opracowania od podstaw, główna rakieta miała być wielkości gigantycznego Saturna V (Apollo)... koszta byłyby zapewne ogromne.
Tagi: obamy
wizja
kosmosu
busha
2009-01-11 20:03:00| Gery.pl Kończący urzędowanie prezydent Stanów Zjednoczonych przedstawił jakiś czas temu swoją wizję podboju przestrzeni kosmicznej, której fundamentami był powrót człowieka na księżyc, budowa stałej bazy na srebrnym globie i ok. 2035 roku wyprawa załogowa na Marsa. Wizja ambitna, ale jak pokazało te kilkanaście miesięcy od chwili jej ogłoszenia mało realna. Obecnie następuje zmiana lokatora w Białym Domu, nowy - prezydent elekt Barack Obama ma swoją wizję lotów załogowych w przestrzeni kosmicznej. Można powiedzieć już teraz, że program ARES, który miał być w dużej mierze powtórzeniem przez NASA planu wysłania pierwszego człowieka na księżyc (program Apollo), należy już do przeszłości. Na szczęście nie był on zbytnio zaawansowany, co daje możliwość wprowadzenia nowej koncepcji bez utraty znaczących funduszy, tudzież czasu. Jupiter Direct - tak zwie się projekt, który ma pozwolić na kontynuację lotów załogowych po definitywnym zakończeniu lotów promów kosmicznych (pierwszy lot nowego pojazdu w 2015 roku), a około roku 2020 na wielki powrót człowieka na księżyc, gdzie zostanie założona pierwsza stała baza na obcym ciele niebieskim. Na papierze nowy program wygląda na tańszy. W przypadku poprzednika elementem wykorzystanym bez większych zmian z tego, co jest obecnie dostępne, był praktycznie tylko SRB (rakieta na stały materiał pędny, wykorzystywana do startu promów), wykorzystana na początku programu do lotów orbitalnych. Cała reszta wymagała opracowania od podstaw, główna rakieta miała być wielkości gigantycznego Saturna V (Apollo)... koszta byłyby zapewne ogromne.
Tagi: obamy
wizja
kosmosu
busha
Strony : [1] |